Ćwiczę oko – Polak potrafi – pomóż nam pomagać!
Wystartowaliśmy! Ćwiczę oko – na Polak Potrafi ma już 92% potrzebnych środków. Każdy z nas zna dziecko, które ma problem z widzeniem. Zez? Niedowidzenie? Operacja? Chcemy ułatwić dzieciom powrót do zdrowia. Ćwiczenia oczu nie muszą być pełne smutku i zniechęcenia. Połączymy je z zabawami i zagadkami.
Każdy z nas słyszał o dzieciach, które zmagają się z niedowidzeniem albo zezem. Walka o widzenie jest długa i męcząca. Czasem zaczyna się już w pierwszych miesiącach życia.
Często Rodzice czekają w ogromnych kolejkach by dostać się do specjalistów. Słyszymy o operacjach i ratowaniu widzenia u dzieci. Zaklejanie oczu trwa nierzadko latami….
Krystiana spotkałam po dwóch operacjach zeza…. Zabieg „wyprostował” oczy Krystiana, ale widzenie w słabszym oku nie wróciło z dnia na dzień. Potrzebna była długa rehabilitacja…. Jak zachęcić do terapii dziecko, które na co dzień spotyka się z wytykaniem palcami z powodu zaklejonego oka lub grubych okularów?
Magdzie uciekało jedno oko „na zewnątrz”. Widziane przez Madzię obrazki dwoiły się i miała ogromne problemy z zapamiętywaniem. Wszystko przez to jedno uciekające oko… Potrzebowaliśmy wielu tygodni by przywrócić normalne widzenie w naturalnych warunkach. Bez terapii Magda byłaby skazana na dysleksję albo nawet opóźnienie w rozwoju i szkołę specjalną.
Problemy z zezem i niedowidzeniem ma około 10% dzieci. Problem jest ogromny ze względu na mały dostęp do rehabilitacji. Rodzice skazani są wyłącznie na siebie i jedyną formą terapii jest zaklejanie oczka.
Chcę rehabilitację ułatwić – uczynić ją bardziej radosną i zarazem rozwijającą dzieci w innych płaszczyznach. Pomóż mi pomóc!
Projekt
Mój projekt Ćwiczę oko to książka dla dzieci, które muszą ćwiczyć oczy. Dla dzieci z zezem, niedowidzeniem i innymi zaburzeniami. Zaprojektowane przeze mnie ćwiczenia łączą rozwój widzenia, naukę oraz kreatywną zabawę przez co dziecko rozwija widzenie obuoczne.
Skąd pomysł?
Moja córka – Zosia – miała nadwzroczność i niedowidzenie jednego z oczu. Musieliśmy zasłaniać mocniejsze oko, by pobudzić słabsze do widzenia. Następnym krokiem było przyzwyczajenie córki do patrzenia obuocznie – wcześniej używała tylko lepszego oczka.
Zaklejanie oka coraz mocniej irytowało Zosię i powodowało u niej zniechęcenie. Dlatego zaczęłam rysować dla niej zadania, które mogła rozwiązywać, jednocześnie mobilizując oczy do patrzenia. Narysowane ćwiczenia to były zabawy i zadania wczesnoszkolne. Rozwiązywane były przy pomocy okularów czerwono-zielonych, które zmuszały Zosię do jednoczesnego używania każdego z oczu. To jest sedno – jednoczesna praca obojga oczu. Zosia musiała podjąć wysiłek, by wykonać zadania.
Dzisiaj Zosia ma 6 lat. Widzi obuocznie i trójwymiarowo. Cieszymy się, że wszystko zakończyło się powodzeniem! Teraz chcę pomóc innym Rodzicom.
Mój cel
Chciałabym zebrać te ćwiczenia i wydać w formie książki (1000 egzemplarzy). Do każdej załączone będą okulary czerwono-zielone, niezbędne do wykonania zadań oraz instrukcja. Zadania będą skierowane dla dzieci w wieku od 3 do 4 lat.
Zebrane pieniądze przeznaczę na opracowanie graficzne ćwiczeń, skład i wydruk książki oraz zakup okularów czerwono – zielonych. Przewidywany termin wydruku to grudzień 2016r.