Autyzm i terapia widzenia
Autyzm wprost nie powoduje problemów wzrokowych typu zezowanie, wady wzroku czy np.oczopląs. Takie zaburzenia mogą towarzyszyć dzieciom i dorosłym z autyzmem lub ze spektrum autyzmu, ale nie muszą. Jednak wiemy, że autyzm polega na zaburzeniach odbierania i łączenia bodźców pochodzących ze wszystkich układów sensorycznych, np wzrok+słuch, wzrok + dotyk i innych.
Problemy wzrokowe jakie mogą się pojawić to najczęściej:
– brak kontaktu wzrokowego
– wrażliwość na światło lub uporczywe wpatrywanie się w źródło światła;
– patrzenie przez obiekty, jakby za nie;
– słabe utrzymanie fiksacji;
– słabe ruchy oczu;
– osłabiona percepcja wzrokowa;
– brak lub osłabienie poruszających się obiektów;
– rzucanie przelotnych, niekontrolowanych spojrzeń;
– patrzenie z boku, z ukosa;
– słaba świadomość otoczenia, położenia swojego ciała względem innych przedmiotów;
– osłabiona koordynacja wzrokowo-ruchowa;
– osłabiona równowaga;
– osłabiona koordynacja oko – ręka.
Te zaburzenia są sprzężone z innymi problemami.
Autyzm i terapia widzenia
Czy terapia widzenia może pomóc?
Owszem.
Oczywiście terapia widzenia wygląda zupełnie inaczej niż w przypadku innych pacjentów. Terapeuta musi mieć świadomość, że tempo, dynamika, postępy pracy są ściśle uzależnione od dziecka i zmieniają się w czasie.
Nie jesteśmy nastawieni na wynik, ale chcemy, żeby terapia widzenia usprawniła te funkcje, które są osłabione.
Mamy za zadanie wytworzyć nowe ścieżki, nowe skróty i nauczyć pacjenta
– opanować bodźce, które do niego docierają,
– lepiej je rozumieć,
– odczytywać i interpretować,
– poruszać się w otoczeniu,
– usprawnić koordynację,
– usprawnić równowagę,
– usprawnić ruchy oczu.
Nie każdy optometrysta czy rehabilitant wzroku pracuje z dziećmi z autyzmem. Trzeba poszukać gabinetu i otwarcie porozmawiać z terapeutą o swoich oczekiwaniach. Terapeuta powie jakie ma możliwości.
Ulepszanie istniejącego świata i jego percepcji to nasze zadanie.